Pieczywo jako wróg zgrabnej sylwetki

Niektóre osoby odchudzające się wykluczają ze swojego jadłospisu pieczywo pod każdą postacią. Uważają, że dzięki temu szybciej odzyskają zgrabną sylwetkę. Niestety, często okazuje się, że waga i tak stoi w miejscu. Czy wobec tego trzeba rezygnować z pieczywa, przechodząc na dietę odchudzającą? Z pewnością warto nieco zmniejszyć jego spożycie i wybierać to, które ma więcej wartości odżywczych. Nie bez znaczenia pozostają też dodatki, bo to właśnie one często przyczyniają się do tycia, a nie sam chleb. Chodzi tu przede wszystkim o duże ilości masła, margaryny, serków topionych, które mocno podwyższają wartość kaloryczną kanapki. To samo dotyczy słodkich dżemów i kremów czekoladowych, a także takich dodatków jak tłuste kiełbasy czy sery żółte lub pleśniowe. Pieczywo to ważny składnik każdej diety, nawet odchudzającej. W tym ostatnim przypadku trzeba zachować umiar zarówno w jedzeniu chleba czy bułek, jak dodatków. W roli tych ostatnich sprawdzą się chude wędliny drobiowe, pasty na bazie jajek, lekkie twarożki lub domowe konfitury.

Previous post Kasza jako źródło węglowodanów
Next post Przysiady a kontuzje