Dieta kapuściana
Dzisiaj zajmiemy się dietą kapuścianą. Stała się ona w Polsce modna za sprawą prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego. Podobno to dzięki niej zrzucił kilkanaście kilogramów w krótkim czasie. Czy jest ona restrykcyjna musicie ocenić sami. W czasie jej trwania możemy jeść do woli, ale. Owszem, jest pewne „ale”. Jedyną rzeczą, którą wolno nam spożywać jest zupa kapuściana. Znajduje się w niej jeszcze kilka warzyw, takich jak cebula czy marchew, ale to ona gra w niej pierwsze skrzypce. A to dlatego, że kapusta ma bardzo mało kalorii, a przy okazji jest cennym źródłem witaminy C. Mamy pełną dowolność, jeśli chodzi o przyprawy. Jeśli mamy taki kaprys, to każdy talerz zupy może smakować zupełnie inaczej. To taki mały plus, ponieważ jedzenie przez dwa tygodnie tylko jednej rzeczy stałoby się strasznie monotonne. Pamiętać musimy jednak, aby kategorycznie nie wydłużać trwania diety, ponieważ nie dostarcza ona wszystkich składników odżywczych potrzebnych nam do funkcjonowania, co może źle odbić się na naszym zdrowiu.
